Skip to main content

W pierwszym kwartale tego roku osoby zatrudnione w Norwegii brały zwolnienia chorobowe częściej niż zwykle. Odpowiadają za to głównie zakażenia wariantem omikron koronawirusa.

NAV podaje, że całkowita liczba nieobecności w pracy z powodu choroby w okresie od stycznia do kwietnia 2022 r. wyniosła 7,1%. To więcej niż w poprzednim kwartale i o blisko 12% więcej niż w tożsamym okresie rok wcześniej. Częściej braliśmy tak samo zwolnienia lekarskie z pracy (sykemelding), jak i zwolnienia na życzenie (egenmelding). Choć generalnie kobiety brały wolne częściej od mężczyzn, bowiem to one częściej opiekują się chorymi członkami rodziny oraz pracują w zawodach, w których łatwiej o złapanie infekcji wirusowych, to właśnie w grupie panów liczba nieobecności w pracy z powodu choroby rosła najbardziej dynamicznie.

Omikron powszechny, choć stosunkowo niegroźny

Najwięcej zwolnień chorobowych brano tam, gdzie w środowisku pracy było duże ryzyko zakażeń, czyli między innymi w placówkach służby zdrowia, szkołach, przedszkolach itp. NA COVID chorowali najczęściej pielęgniarki, nauczyciele oraz pracownicy branży transportowej. Miniony kwartał okazał się trudny głównie dla ludzi młodych, w grupie wiekowej 20-24 lata liczba zwolnień podskoczyła o jedną trzecią.

– Zwolnienia chorobowe, których przyczyną było zakażenie wariantem koronawirusa omikron, spowodowały w sumie aż 1,4 miliona utraconych dni roboczych, czyli 9 razy więcej niż w tym samym okresie w 2021 – wylicza Hans Christian Holte z NAV. – Problem szczególnie dotknął te firmy, w których ludzie mają ze sobą bliski kontakt i nie posiadają możliwości pracy z domu.

W sumie, z powodu różnych chorób, w tym między innymi grypy, w pierwszym kwartale 2022 r. opuściliśmy w Norwegii 9 mln dni pracy. Zakażenia wariantem omikron, jakie większość osób przechodziła  łagodnie w domu, okazało się jednym z najczęstszych powodów nieobecności . Innym częstym powodem zwolnień w Norwegii są kłopoty z układem mięśniowym oraz kostnym, czyli na przykład bóle mięśni czy kręgosłupa, złamania, stłuczenia itp. Wiele z tego rodzaju problemów wymaga długotrwałego zwolnienia oraz rehabilitacji.

W minionym kwartale o ponad 5% wzrosła tez liczba zwolnień lekarskich związanych z problemami natury psychicznej.