Skip to main content

Centralne biuro statystyczne opublikowało najnowsze dane ekonomiczne za drugi kwartał 2020 r.

Wynika z nich, że norweska gospodarka miała nadzwyczaj trudny drugi kwartał 2020 r. Opublikowane dane potwierdzają, że PKB spadł w marcu o 7,3 % oraz dalej o 4,1 % w kwietniu. Spadek dotyczył przede wszystkim załamania rynku usług. Jest to największe załamanie norweskiej gospodarki jakie miało miejsce kiedykolwiek (dotyczy analizy za jeden kwartał). Jest także znacznie większe niż to, które miało miejsce podczas kryzysu ekonomicznego ponad 10 lat temu. 

Zdaniem ekspertów norweska ekonomia w kwietniu dotknęła samego dna, po czym od czerwca zaczęła się powoli podnosić i to jest dobra wiadomość.

Na podciągnięcie z kolan norweskiej ekonomii  w czerwcu znaczący wpływ miało to, że instytucje takie jak szpitale, hotele, restauracje oraz branża transportowa znów zaczęły normalnie działać i napędzać ekonomię. Także wzrost konsumpcji gospodarstw domowych spowodował wsparcie dla gospodarki. 

Analitycy ostrzegają, że sytuacja wciąż jest niepewna, bowiem nie wszystkie branże czy instytucje powróciły do normalnego działania a obostrzenia związane z pandemią nie pozwalają wielu przedsiębiorcom na funkcjonowanie na zasadach sprzed pandemii. Wciąż istnieje ryzyko, że niektóre branże znowu będą musiały wstrzymać swoją działalność na skutek wprowadzonych ponownie obostrzeń.  

www.ssb.no