Korona norweska jest obecnie najsłabsza od dwóch lat. Zdaniem ekonomistów należy się spodziewać kolejnych spadków.
Wczoraj jedno euro kosztowało 11,06 NOK, zaś złotówka 2,33 NOK. Tak słabego kursu korona norweska nie notowała od jesieni 2020. W ciągu ostatniego roku kupowanie towarów za granicą oraz spędzanie tam dni wolnych stało się dla osób zarabiających w koronach norweskich aż o 11% droższe niż wcześniej.
Słaby kurs korony to niepomyślna wiadomość również dla polskich pracowników sezonowych, którzy w Norwegii podejmują się prac na krótkich kontraktach, a zarobione pieniądze chcą spożytkować w Polsce. Za zarobione korony będą mogli kupić za granicą mniej niż wcześniej.
Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne
Na słaby kurs korony norweskiej składa się kilka czynników. Jednym z nich są spadki na giełdach światowych, które oznaczają, iż inwestorzy bardziej niż zazwyczaj obawiają się ryzyka. Zwykle jest to zła wiadomość dla słabszych walut, bo w takich wypadkach rośnie pozycja mocnych, uważanych za bezpieczne walut, na przykład dolara.
Kolejny czynnik to realna możliwość dalszego podwyższania stóp procentowych w USA i Unii Europejskiej. Nawet jeśli w Norwegi Bank Centralny zapowiada, iż podwyżki wyhamowują, sytuacja na rynku światowym ma wpływ na norweską walutę. Zdaniem analityka Banku DNB, który skomentował ostatnie dane dla portalu „E24.no”, należy się spodziewać dalszego osłabienia się kursu korony stosunku do znaczących walut.
Pewne znaczenie ma też sytuacja gospodarcza w Norwegii. W ostatnich tygodniach wskaźniki ekonomiczne nie są jednoznaczne. Z jednej strony stopa bezrobocia w Norwegii, choć niska w porównaniu z innymi krajami, jest wciąż mało zadawalająca, wiele osób wciąż pobiera zasiłki dla bezrobotnych nie mogąc znaleźć odpowiedniej posady. Z drugiej, ceny nieruchomości wciąż rosną.
Korona norweska
Generalnie kurs norweskiej korony jest powiązany z ceną ropy naftowej. Im wyższa cena za baryłkę ropy, tym wyższy kurs norweskiej waluty. Oznaczona kodem NOK waluta odgrywa istotną rolę na światowym rynku handlu walutami, chociaż w praktyce posługuje się nią stosunkowo niewielu ludzi.
Podmiotem prawnym odpowiedzialnym za funkcje wykonawcze i doradcze w zakresie polityki monetarnej, kredytowej oraz kursu walut jest Norweski Bank Centralny Norges Bank.
W stosunku do złotówki korona norweska była ostatnio najsłabsza w marcu 2020 r., kiedy to w związku z pandemią koronawirusa ogłoszono pierwsze surowe restrykcje. Znaczące odbicie nastąpiło dokładnie dwa lata później, gdy norweska waluta poszybowała do najwyższego poziomu w czasie ostatnich 5 lat.