Aby przeciwdziałać niepotrzebnym zwolnieniom, rząd wydłuża okres zwolnień do tygodni od
listopada. Pandemia miała poważne konsekwencje dla norweskiej gospodarki. Niestety, wiele osób straciło pracę, a wielu zostało zwolnionych.
Rząd chce wyjść naprzeciw, dlatego wydłuża okres zwolnienia z na
tygodnie. Jak podaje minister pracy i spraw społecznych Torbjørn Røe Isaksen- już wcześniej zapowiadaliśmy, że będziemy dokładnie śledzić sytuacje na rynku pracy i w sierpniu będziemy oceniać potrzeby dalszego przedłużenia okresu zwolnień. Widać oczywiście poprawę gospodarki, ale niepewność jest nadal duża, dlatego od 1 listopada postanowiliśmy wydłużyć okres pobierania permitteringu z
tygodni na
. Wydłużenie okresu pobierania zasiłku, sprawi że sytuacji związana z pandemią będzie łatwiejsza do opanowana dla branży biznesowej. Niestety nadal wiele firm jest dotkniętym kryzysem. Wydłużony okres zwolnienia może temu zaradzić. Jednocześnie ważne jest, abyśmy kontynuowali niezbędną restrukturyzację w sektorze biznesowym, a firmy mające możliwości rozwoju nadal miały dostęp do kompetentnej siły roboczej – mówi minister handlu i przemysłu Iselin Nybø. Najważniejsze jest również, aby to pracodawca stale oceniał, czy jest konieczne zwolnienie pracownika.
Od maja sytuacja na rynku pracy uległa stopniowej poprawie, a liczba zwolnień gwałtownie spadła, niemniej jednak dalej w niektórych branżach sytuacja jest dalej niepewna. Również zmiana będzie dotyczyć obowiązku płacowego. Od września
r. obowiązek płacowy pracodawcy z tytułu zwolnień wzrośnie z
do
dni.