Skip to main content

W czasie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa norweski rząd kilkakrotnie zmienił zasady związane ze zwolnieniami tymczasowymi, czyli permitteringiem. Jak to wygląda obecnie?

Permittering, czyli możliwość czasowego odwołania osoby z pracy w wyniku, m.in. spadku ilości zleceń lub innych wydarzeń niezależnych od pracodawcy, to tymczasowe rozwiązanie przewidziane przez norweski kodeks pracy. Zostało stworzone z myślą o tych pracodawcach, którzy okresowo przechodzą kryzys, a jednocześnie nie chcą się pozbywać ludzkich zasobów. W czasie zwolnienia tymczasowego to NAV przejmuje na siebie większość obowiązków związanych z utrzymaniem pracownika, jaki został przez pracodawcę przeniesiony w „stan oczekiwania”.

Reguły związane z tymczasowym zwolnieniem z pracy, czyli permitteringiem, były w Norwegii przez długi czas dość dokładnie określone, jednak związana z pandemią sytuacja na rynku pracy wprowadziła pewne zamieszanie. Kilka razy zmieniano warunki permitteringu, aby w niepewnym czasie pozwolić firmom unikać zbiorowych zwolnień. Wyjaśniamy, jak przepisy wyglądają obecnie.

Okres wypowiedzenia przy permitteringu

Długość okresu wypowiedzenia w przypadku zwolnienia tymczasowego nie jest określona ustawowo. Z praktyki oraz umów zbiorowych wynika jednak, że zwykle wynosi 14 dni. W normalnej sytuacji pracodawca powinien poinformować pracownika o tymczasowym zwolnieniu na dwa tygodnie przed tym faktem. W czasie pandemii, ze względu na nietypowe okoliczności, dopuszczono do skrócenia okresu wypowiedzenia w takim przypadku do 2 dni. Pracodawcy mogą nadal stosować tę zasadę, jednak powinni to robić z dużą ostrożnością i tylko mając pewność, że faktycznie zaszły wyjątkowe okoliczności pozwalające na skrócenie okresu wypowiedzenia przy permitteringu.

Pandemię i dotyczące jej regulacje mamy już od wielu miesięcy, zatem niewiele firm może się powołać na niespodziewane wydarzenia. Jeśli otrzymałeś informację o wysłaniu cię na permittering później niż na dwa tygodnie przed planowaną datą przerwy w pracy, sprawdź dokładnie uzasadnienie tej decyzji, bo może być niezgodne z obecnie obowiązującymi na rynku praktykami. Masz wtedy prawo do odwołania się od decyzji i powinieneś z niego skorzystać.

Wiedząc, że zostaniesz wysłany na permittering, powinieneś też jak najszybciej zarejestrować się w NAV jako osoba wysłana na zwolnienie tymczasowe i poszukująca pracy.

Okres trwania i obowiązki pracodawcy

Obecnie pracodawca ma obowiązek zapłacić pracownikowi za pierwsze 10 dni tymczasowego zwolnienia. Po tym okresie, jeśli pracownik stracił więcej niż 40% etatu, obowiązki wobec niego przejmie NAV, wypłacając zasiłek dla bezrobotnych na permitteringu. Zasada dotycząca 40% etatu obowiązuje na razie do 1 października 2021 r..

Od 1 lipca 2021r. roku permittering może trwać maksymalnie 26 tygodni w okresie do 18 miesięcy. Wcześniej, w czasie pierwszych faz pandemii, ustalono, że zwolnienie tymczasowe może trwać 49 tygodni, a nawet dłużej, jednak było to rozwiązanie wyłącznie tymczasowe. Każde zwolnienie tymczasowe wystawione po 1 lipca tego roku nie może być dłuższe niż 26 tygodni.

Coraz mniej tymczasowo zwolnionych

Norweski rząd przewiduje, że liczba tymczasowych zwolnień znacząco spadnie w tym roku. Poprzedni rok był pod tym względem rekordowy. Ze statystyk NAV wynika, że średnio w ciągu dwunastu miesięcy na zwolnienia tymczasowe (całkowite lub częściowe) wysyłano od 3000 do 6000 pracowników. W 2020, z powodu pandemii koronawirusa i związanych z nią restrykcji, na całkowity permittering pracodawcy wysłali blisko 58 000 osób, zaś na częściowy blisko 54 000 osób.

Więcej na temat permitteringu możesz przeczytać w naszych artykułach:

Zasiłek dla bezrobotnych w Norwegii – permittering i dagpenger

NAV wydłuża okres zwolnienia permitteringu do 52 tygodni