W piątek 29 stycznia granice zostały zamknięte dla wielu pracujących imigrantów. Wielu pracowników zostało całkowicie pozbawionych dochodów, a także ryzykują utratę prawa do zasiłku chorobowego.
W środę rząd ogłosił, że wprowadza najsurowsze zasady wjazdu do Norwegii od czasu pandemii korony, która nawiedziła ten kraj w marcu 2020 roku.
Zasadniczo do kraju będą wpuszczani tylko cudzoziemcy przebywający na stałe w Norwegii.
Najbardziej bezpośrednią konsekwencją dla wielu pracowników, którzy nie mieszkają na stałe w Norwegii, jest utrata zarobków. Pracodawcy nie są zobowiązani do wypłaty wynagrodzeń pracownikom, którzy nie docierają do pracy z powodu zamkniętych granic – mówi doradca prawny ds. Kadr i zarządzania firmy Simployer, Hans Gjermund Gauslaa.
– W zasadzie to pracownik jest odpowiedzialny za dojazd do pracy. Dlatego pracodawcy nie mają obowiązku wypłacania wynagrodzeń pracownikom, którzy nie wjeżdżają do Norwegii z powodu zamknięcia, mówi Gauslaa.
Nie będą również uprawnieni do zasiłku chorobowego, ponieważ nie jest to absencja spowodowana COVID -19 ub podejrzeniem tej infekcji.
Pracownicy, którzy nie dojeżdżają do pracy, ponieważ nie mogą wjechać do kraju, również nie mogą zostać wysłani na permittering, ponieważ nie jest to nieobecność z powodu chwilowego braku pracy.
– Każde zwolnienie musi być uzasadnione chwilowym brakiem pracy, a tym samym fakt, że pracownik nie wjedzie do kraju, nie będzie uzasadnionym powodem do zwolnienia pracownika. Jeśli pracodawcy będą musieli zamykać całe projekty z powodu braku pracowników, sytuacja będzie nieco inna. Wówczas pracownicy związani z projektami mogą zostać wysłani na przestój z powodu braku pracy, niezależnie od tego, czy przebywają w Norwegii, czy za granicą – mówi Hans Gjermund Gauslaa w Simployer.
Utrata prawa do zasiłku chorobowego
Inną niefortunną konsekwencją dla pracowników, którzy nie przyjeżdżają do Norwegii do pracy, jest utrata prawa do zasiłku chorobowego po 14 dniach.
– Kiedy granica jest teraz zamknięta dla pracujących imigrantów, dla wielu będzie to oznaczać, że przerwa w pracy będzie trwała ponad 14 dni. Oznacza to, że utracą oni prawo do zasiłku chorobowego od pracodawcy. Po miesiącu stracą również prawo do zasiłku chorobowego z NAV – mówi Jørgen Brostrøm, konsultant ds. Kadr i zarządzania w firmie Simployer.
Możliwość wykorzystania wakacji
Aby uchronić pracowników przed całkowitym pozostawieniem bez pracy, a także utratą przez nich prawa do zasiłku chorobowego w dłuższej perspektywie, można zapewnić pracownikowi urlop.
– Urlop nie spowoduje zerwania stosunku pracy, a także zapewni dochód pracownikowi w okresie, w którym nie wjedzie do Norwegii. Innym rozwiązaniem jest oczywiście to, że cudzoziemcy, którzy są już w Norwegii, przedłużają swój pobyt, jeśli to możliwe, mówi Brostrøm w Simployer.
Źródło : https://www.simployer.no/artikler/mister-lonnen-nar-grensene-stenger