Czy Norges Bank zdecyduje się obniżyć stopy procentowe pomimo wcześniejszych zapowiedzi, że możemy się tego spodziewać dopiero w przyszłym roku? Zdania ekspertów na ten temat są podzielone.
W Europie widać pozytywne zmiany gospodarcze. Europejski Bank Centralny zdecydował się obniżyć stopy procentowe z 3,75 do 3,50 procenta. W Szwecji znacznie spadła inflacja, zatem eksperci spodziewają się, że wkrótce Riksbanken ogłosi trzecią w tym roku obniżkę sto procentowych. W Niemczech przestały tanieć mieszkania.
W Norwegii jednak, choć inflacja hamuje, Bank Centralny wstrzymuje się z obniżką stóp procentowych. Po czternastokrotnej podwyżce od grudnia zeszłego roku pozostają one na poziomie 4,5%. Niedawno zapowiedziano, że z powodu wciąż wysokiej inflacji i słabego kursu korony, obniżek można się spodziewać dopiero w przyszłym roku. W ostatnich dniach część ekonomistów zaczęła jednak zapowiadać co innego.
Lepsza koniunktura, ale…
Z prognoz Centralnego Biura Statystycznego SSB wynika, że norweską gospodarkę czekają teraz lepsze czasy. W kolejnych miesiącach płace mają realnie wzrosnąć, a inwestycje budowlane ruszyć na nowo. Wcześniej wysokie stopy procentowe spowodowały, że inwestycje budowlane zmalały o jedną piątą.
Problemem pozostaje jednak bardzo słaby kurs korony norweskiej i według SSB to on najbardziej hamuje możliwe cięcia stóp procentowych. Dziewiątego września korona zanotowała kolejny spadek wobec dolara, za którego trzeba było zapłacić 10,82 NOK i wobec euro – 11,95 NOK.
Thomas von Brasch z SSB uważa, że słaby kurs korony sprawi, że pierwszej od wielu miesięcy obniżki stóp procentowych w Norwegii doczekamy się dopiero w marcu przyszłego roku.
Kilku ekonomistów mówi jednak, że pozytywne sygnały z Europy oraz z krajów sąsiednich mogą zmotywować ekspertów Norges Banku do przyspieszenia decyzji o obniżce stóp procentowych.
Na co wpływają stopy procentowe?
Wysokość stóp procentowych, podobnie jak kurs waluty, to jedna z najważniejszych symptomów, pokazujących, w jakiej kondycji jest gospodarka danego kraju.
Obniżka stóp procentowych oznaczałaby między innymi łatwiejszy dostęp do kredytów mieszkaniowych dla osób mniej zamożnych. Mniejsze byłyby też raty w przypadku kredytów już udzielonych. Spłacanie wysokich rat kredytów stało się dla wielu rodzin w Norwegii sporym obciążeniem finansowym.
Wszystko to mogłoby przyczynić się do szybszego wzrostu gospodarczego. Z drugiej strony wzrosłoby ryzyko, że inflacja oraz kurs korony wymknęłyby się spod kontroli. Trudno jednak twierdzić, że teraz kurs korony jest pod kontrolą.
Wysokość stóp procentowych wpływa też na ceny mieszkań, co wyraźnie widać było w Niemczech. W ciągu ostatnich dwóch lat ceny mieszkań spadły tam średnio o 15%, przestały spadać dopiero w ostatnich tygodniach dzięki perspektywie obniżki stóp procentowych.
W Polsce obniżki stóp procentowych zapowiadane są na początek 2025 roku.