Skip to main content

Do końca roku na portalu NAV zostanie zarejestrowanych ponad pół miliona wolnych posad.

Zwykle w ciągu roku NAV rejestrował około 430 000 ofert pracy. Teraz ma paść rekord, czyli ponad pół miliona ofert na portalu arbeidsplassen.no. Najwięcej pracowników poszukują przedsiębiorcy w branżach, które wcześniej zostały dotknięte przez restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Chodzi głównie o branże turystyczną i restauracyjną. Na przykład sieć hotelowa Olav Thon poszukuje obecnie w całym kraju około 70 pracowników – kucharzy, recepcjonistów i kelnerów.

Wiele wolnych posad jest również w dziedzinie ochrony zdrowia oraz sprzedaży. Poszukiwani są też pracownicy przedszkoli.

Duża dynamika na rynku

Zdaniem ekspertów duże zapotrzebowanie na pracowników to oznaka, że gospodarka przyspiesza po okresie pandemii. Podkreślają, iż rynek odznacza się obecnie dużą dynamiką. Oznacza to, że wielu pracodawców szuka pracowników, a w tym samym czasie wiele osób wciąż poszukuje pracy. Taki okres to wyzwanie dla przedsiębiorców i szansa dla tych, którzy mają ochotę zmienić branżę i poszukać czegoś nowego.

Wyzwaniem dla rynku pracy jest osiągnięcie równowagi między zapotrzebowaniem pracodawców a kompetencjami kandydatów. W niektórych branżach, na przykład budowlano-konstrukcyjej, trudno jest znaleźć wykwalifikowanych pracowników, na przykład cieśli, monterów wentylacji czy operatorów koparek z odpowiednim doświadczeniem oraz umiejętnościami. Norweski system edukacji nie zawsze nadąża za zapotrzebowaniem. Z tego powodu konieczne staje się pozyskiwanie pracowników z innych krajów. W ich przypadku przeszkodą w podjęciu pracy bywa jednak brak umiejętności językowych.

Jeśli szukasz pracy w Norwegii, komunikujesz się w języku norweskim lub angielskim, teraz jest dobra okazja, aby coś znaleźć.