Skip to main content

Aby wjechać do Szwecji, nawet tranzytem, należy mieć teraz negatywny wynik testu na koronawirusa. Zapomina o tym wielu podróżnych.

28 grudnia 2021 r. Szwecja wprowadziła wymóg okazania negatywnego wyniku testu zrobionego najdalej 48 godzin przed wjazdem. Obowiązek dotyczy również osób przejeżdżających tranzytem przez kraj, czyli np. podróżnych jadących z Polski do Norwegii. Wyjątek stanowią jedynie szwedzcy rezydenci. Nie istnieją żadne wyjątki od tej zasady związane z medycznymi uwarunkowaniami danej osoby.

Test z ostatnich 48 godzin

Aby wjechać do Szwecji, podróżni powyżej 12-go roku życia, również osoby w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy i osoby w tranzycie drogowym, muszą okazać negatywny wynik testu na COVID-19 wykonanego 48 godzin przed wjazdem.

Może to być test antygenowy lub PCR/NAAT.

Wymóg dotyczy osób wjeżdżających do Szwecji z każdego kraju. Dodatkowo szwedzki rząd rekomenduje zrobienie kolejnego testu już po wjeździe do kraju tym osobom, dla których jest to docelowy punkt podróży. Na razie jest to zalecenie, a nie wymóg.

Kolejki i kłopoty na granicy

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia 1500 osób zawrócono ze szwedzkiej granicy, o czym informuje norweska stacja NRK. Aż 20% wszystkich podróżnych, jakim odmówiono ostatnio wjazdu do Szwecji, to obywatele Norwegii. Najczęstszym problemem jest brak posiadania negatywnego testu na obecność koronawirusa. Celnicy informują, iż wielu turystów powraca teraz z wyjazdu świątecznego do swojego kraju przez Szwecję i nie ma świadomości, że przepisy się zmieniły. Problem dotyczy nie tylko Norwegów, ale też np. obywateli Niemiec, Danii i Polski.

Przypominamy, że przed podróżą zagraniczną warto sprawdzić wymagania wjazdowe do danego kraju. Zmieniają się one dosyć często, dlatego warto pilnie śledzić informacje na ten temat.

Informacje o przepisach wjazdowych do Szwecji można znaleźć na stronie internetowej tamtejszej Policji.