Skip to main content

W Møre og Romsdal zapad wyrok na rzemieślnika, który świadczył usługi nie płacąc za to podatków. Mandatami ukarano również 11 jego klientów. Policja coraz poważniej traktuje tego rodzaju przestępstwa gospodarcze.

Policja przyjrzała się działalności rzemieślnika za lata 2017-2020. W tym czasie przyjął zlecenia warte w sumie 324.880 NOK, ale nie zapłacił za nie stosownych podatków. Należności od klientów przyjmował w gotówce, nie prowadził rachunków i nie odprowadzał VAT ani innych należnych skarbowi państwa opłat.

Sąd skazał go na 45 dni więzienia w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę w wysokości 15 000 NOK oraz konfiskatę  dochodu w wysokości 51.981 NOK.

Ukarano też 11 klientów mężczyzny za uchylanie się od płacenia podatków poprzez zlecanie usług „na czarno”. Otrzymali oni grzywny od 5000 do 25 000 NOK, w zależności od tego, o jak dużą transakcje chodziło. Tym samym klienci zostali wpisani do rejestru karnego, podobnie jak rzemieślnik, od którego kupowali usługi. Kwoty, które klienci nieuczciwego przedsiębiorcy zaoszczędzili nie uiszczając podatku VAT, zostały zarekwirowane na rzecz skarbu państwa.

Dokładniejsze kontrole

W komunikacie prasowym policja przypomina, że w ramach współpracy z NAV, Państwową Inspekcją Pracy oraz Urzędem Skarbowym prowadzi wzmożoną akcję walki z przestępczością gospodarczą. Usługi rzemieślnicze są wśród szczególnych zainteresowań kontrolerów. Dokładniejszych inspekcji mogą się spodziewać drobni przedsiębiorcy świadczący usługi w między innymi branży budowlanej.

Policja przypomina też osobom prywatnym o konieczności sprawdzania, czy dany usługodawca prowadzi zarejestrowaną urzędowo działalność i odprowadza podatki. Planując na przykład remont mieszkania należy upewnić się, że dany usługodawca jest zarejestrowany w Brønnøysundregisteret i Merverdiavgiftsregisteret. Brak rejestracji jest dowodem, iż nie jest to poważny partner, któremu warto zlecać wykonanie usługi.