Skip to main content

Norweska policja ostrzega przed oszustami, którzy dzwonią z informacją o skradzionym dokumencie i namawiają do połączenia się z „funkcjonariuszem”.

Telefon może zadzwonić o każdej porze dnia. Połączenie przychodzi z numeru wyglądający na norweski. Kiedy odbierzesz, usłyszysz nagraną wiadomość w języku norweskim lub angielskim. Osoba podająca się za policjanta poinformuje Cię, że któryś z twoich dokumentów został skradziony i wykorzystany w „sprawie karnej”. Może też dodać, że jeśli nie podejmiesz żadnych kroków, to grozi Ci wydalenie z Norwegii. Aby dowiedzieć się więcej, powinieneś połączyć się z „police officer” mówiącym po angielsku. W tym celu powinieneś nacisnąć odpowiedni przycisk w telefonie.

Zignoruj tę wiadomość. Zamiast łączyć się z osobą podającą się za funkcjonariusza policji, rozłącz się i zapomnij o sprawie. Twój dokument nie został skradziony, nie jesteś zamieszany w sprawę karną i nie grozi Ci wydalenie z Norwegii. To kolejna próba oszustwa mająca na celu wyłudzenie Twoich danych.

Norweska policja informuje w mediach społecznościowych, że nigdy nie nawiązuje kontaktu z mieszkańcami w ten sposób. Nie wysyła też smsów oraz linków do logowania się.

Inny popularny ostatnio sposób oszustów na wyłudzenie danych, to podszywanie się pod Kripos. Wybrane osoby otrzymują maila z informacją, że toczy się przeciwko nim śledztwo w sprawie związanej z gromadzeniem pornografii dziecięcej. To również oszustwo, maila należy po prostu skasować.

Jeśli nie masz pewności, czy powinieneś skontaktować się z policją, czy nie, możesz wejść na oficjalną stronę internetową i tam znaleźć adres mailowy do komendy znajdującej się w Twoim rejonie. Nie odpowiadaj na wiadomości sms od rzekomej policji, nie klikaj w przesłane linki, nie loguj się za pomocą BankID.