W propozycjach budżetowych norweskiego rządu na przyszły rok znajduje się kilka punktów, na które powinno zwrócić uwagę wielu polskich pracowników. Ulgi dla pendlerów mogą na nowo zyskać osoby, które wcześniej je utraciły.
7 października norweski rząd ma zaprezentować szerzej niż wcześniej założenia budżetowe na rok 2025. Z przecieków wiadomo, że wśród nich jest kilka punktów szczególnie interesujących dla pracowników zagranicznych. Jeden z portali związkowych w Norwegii opublikował listę rządowych pomysłów, które mają duże znaczenie dla osób aktywnych zawodowo. Niektóre tylko dla wybranych grup (na przykład zwiększenie limitu na nieopodatkowane zakupy dla pracowników sklepów z 8000 do 10 000 NOK rocznie), inne zaś dla przedstawicieli wielu branż, w tym budowlanej, transportowej czy stoczniowej.
Poniżej opisujemy krótko te, które miałyby największe znaczenie dla dużej grupy naszych klientów.
Zniesienie granicy dwóch lat dla pendlerów
Pendler to w świetle norweskiego prawa podatkowego osoba, która ze względu na wykonywaną pracę musi nocować poza stałym miejscem zamieszkania. Dotyczy to nie tylko osób mieszkających w Norwegii i pracujących w innym mieście, ale też pracowników zagranicznych, których główne gospodarstwo domowe znajduje się w innym kraju, na przykład w Polsce.
Obecnie ulga za mieszkanie dla pendlerów obowiązuje (pod określonymi warunkami) przez 2 lata. Ramy czasowe wprowadzono w roku 2018, co znacznie ograniczyło odpisy dla wielu polskich pracowników. Restrykcja dwóch lat ma zniknąć od 1 stycznia przyszłego roku. Nie będzie już wymogu przeprowadzki do innej gminy dla zachowania odpisu za koszty mieszkania i diety dla pendlerów.
Zapowiedź wygląda na poważną. Minister finansów Trygve Slagsvold Vedum przekonuje, że ta zmiana jest dla niego i jego partii istotna, bo reforma poprzedniego rządu nie ma praktycznego uzasadnienia, a dodatkowo wprowadziła niepotrzebną biurokrację.
Ulgi za dojazdy
W 2023 roku około 300 tysięcy podatników w Norwegii skorzystało z odpisu podatkowego za dojazdy do i z pracy. Jeśli budżet na 2025 rok zostanie zatwierdzony przez norweski parlament, to:
– kilometrówka wzrośnie z 1,76 do 1,83 NOK za kilometr;
– bunnfradraget wzrośnie z 14.950 do 15.250 NOK (niestety, ta zmiana jest poniżej oczekiwań);
– górna granica odpisu wzrośnie z 97.000 do 100.880 NOK.
Odpis będzie można otrzymać już za codzienne dojazdy do i z pracy 37 kilometrów przez 230 dni roboczych w roku. Poprzednio kilometrowka zaczynała się należeć (po przeliczeniu) za 67 kilometrów pokonywanych w dwie strony.
Będziemy na bieżąco informować naszych klientów o statusie proponowanych zmian podatkowych w przyszłorocznym budżecie.