W pierwszej połowie tego roku w Norwegii ma zacząć działać nowy system ostrzegania alarmowego. O możliwym zagrożeniu poinformują nas już nie tylko miejskie syreny, ale powiadomienia przychodzące na telefon.
Do tej pory w Norwegii system ostrzegania kryzysowego korzystał z tradycyjnych metod powiadamiania obywateli, czyli syren alarmowych, informacji podawanych w mediach oraz procedur ustalonych przez lokalne służby porządkowe, czyli na przykład policję. Teraz w zarządzaniu kryzysowym pojawi się nowe narzędzie w postaci powiadomień alarmowych przychodzących na telefon komórkowy. Jeśli w Twoim rejonie będzie działo się coś, co wymaga natychmiastowej uwagi i szybkiej reakcji na zagrożenie, otrzymasz taką informację za pośrednictwem swojego operatora telefonii komórkowej. Policja poinformuje cię, co się dzieje i jakie środki ostrożności powinieneś przedsięwziąć.
Faza testowa
W minionym tygodniu nowy system ostrzegania alarmowego testowano w wybranych rejonach Norwegii. Nad fazą testową czuwało kilka agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, przygotowanie kryzysowe oraz bezpieczeństwo komunikacji, w tym Nkom, czyli norweski odpowiednik polskiego Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Większość nowszych modeli telefonów komórkowych jest w stanie odbierać powiadomienia o zagrożeniu kryzysowym. Jeśli w ciągu następnych tygodni otrzymasz powiadomienie na swój telefon, może to oznaczać, iż na twoim terenie prowadzi się fazę testową. Nigdy nie ignoruj takich wiadomości, przeczytaj je dokładnie.
o Zarządzaniu kryzysowym przeczytaj więcej w artykule CZY JESTEŚ GOTOWY NA SYTUACJE KRYZYSOWE?
Polityka bezpieczeństwa
Jak poinformował oficjalny serwis rządowy, projekt ten był priorytetowy dla Norweskiej Partii Centrum (Senterpartiet) oraz Partii Pracy (Arbeiderpartiet).
– Bardzo ważne było, aby uruchomić ten system tak szybko, jak tylko się da, ze względu na wymagania w zakresie polityki bezpieczeństwa. Nowe rozwiązanie wzmacnia gotowość obywateli na ewentualne zagrożenia i poprawia poziom bezpieczeństwa społeczeństwa – powiedziała minister sprawiedliwości i zarządzania kryzysowego Emilie Enger Mehl.
Z kolei minister odpowiedzialny za politykę regionalną Sigbjørn Gjelsvik chwalił operatorów telefonii komórkowej, którzy szybko stworzyli rozwiązania techniczne pozwalające na wprowadzenie w życie nowej formy ostrzegania kryzysowego.
