Skip to main content

O tym komisariacie ktoś zrobi serial. Posterunek w Magnormoen ma pomóc w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej i przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w dwóch krajach.

Kto pamięta serial „Most nad Sundem”, w którym to przestępstwa dokonano dokładnie na linii granicznej, co wymusiło współpracę śledczych z dwóch krajów, ten może skojarzyć go z nowym norwesko-szwedzkim projektem. W Magnormoen (gmina Eidskog, Innlandet) powstaje właśnie pierwszy posterunek policji, który w połowie będzie leżał na terenie Szwecji, a w połowie w Norwegii. Policjanci z dwóch krajów będą w jednym budynku współpracować ze sobą, zwalczając głównie przestępczość zorganizowaną.

Granica po środku budynku

Granica państwowa ma przebiegać dokładnie przez środek komisariatu. 15 maja budowę symbolicznie rozpoczęli norweska minister sprawiedliwości Emilie Enger Mehl i jej szwedzki kolega Gunnar Strömmer. Projekt zrealizuje norweska firma Statsbygg, ma być on gotowy do użytku już późną jesienią w przyszłym roku. Budowa liczącego sobie 1350 metrów kwadratowych komisariatu będzie kosztować 95,5 milionów koron.

Norweska policja już ma w tym miejscu tymczasowy posterunek, który prowadzi od 2022 roku. Z raportów wynika, że ma on dobre wyniki w zwalczaniu przestępczości przygranicznej. Kiedy nowy komisariat będzie gotowy, do norweskich policjantów mają dołączyć Szwedzi.

Środki na wsparcie policji

Komisariat w Magnormoen (można się zakładać, kiedy o tym miejscu powstanie serial NRK lub Netflixa) to jeden z kilku flagowych projektów mających na celu wzmocnienie norweskiej policji. W poprawionym budżecie na ten rok zaplanowano dodatkowe 1,6 mld koron na dofinansowanie tej służby, która od miesięcy skarżyła się na brak dodatkowych etatów, przepracowanie i związany z nim spadek efektywności.

Zagrożeniem, o którym coraz częściej mówią policjanci, jest rosnące znaczenie gangów oraz przestępczości zorganizowanej, a przykład szwedzki pokazuje, iż nie powinno się go lekceważyć. Na zwalczanie siatek przestępczych rząd norweski przeznaczył w budżecie na ten rok dodatkowe 300 milionów koron. Zdaniem samych policjantów jest to jednak za mało, aby poprawić skuteczność do oczekiwanego przez obywateli poziomu.