Nielicznym przewoźnikom lotniczym w Norwegii przybędzie konkurent. Tanie linie lotnicze Easyjet zapowiedziały otwarcie siedmiu połączeń z Tromsø i czterech z Oslo. Może się to przełożyć na obniżkę cen biletów u wszystkich przewoźników.
Easyjet to brytyjskie linie lotnicze, drugie w Europie i trzecie na świecie w grupie tanich przewoźników lotniczych. Główna siedziba firmy znajduje się przy lotnisku Luton. Linie oferują obecnie około 1045 połączeń w 35 krajach, flota składa się głównie z Airbusów A319 i liczy blisko 350 maszyn.
Easyjet ma zacząć latać do Norwegii pod koniec października tego roku. Wcześniej te linie lotnicze miały jedno połączenie z Norwegii, ale w czasie pandemii zostało ono zawieszone i nigdy nie powróciło do siatki połączeń.
Weekendowe wypady
Jesienią z Tromsø będzie można polecieć liniami Easyjet do: Bristolu, Londynu Gatwick, Bristolu, Manchesteru, Paryża, Mediolanu, Genewy i Amsterdamu.
Z Oslo do: Manchesteru, Paryża, Mediolanu, Genewy i Liverpoolu.
Kolejne połączenia mają być dodawane sukcesywnie, na przykład te do Manchesteru i Liverpoolu z Oslo ruszą w połowie i pod koniec listopada. Część połączeń ma być sezonowa i służyć na przykład fanom piłki nożnej, którzy chcieliby się wybrać na mecz ulubionej angielskiej drużyny.
Większość połączeń będzie miała kilka wylotów w tygodniu, w tym w piątki. Z zapowiedzi brytyjskiego przewoźnika wynika, że jego ambicją jest zagospodarowanie części rynku weekendowych turystów, czyli osób, które jesienią i zimą mają ochotę wyskoczyć gdzieś na weekend, ale nie planują dłuższego wypadu.
Konkurencja dla SAS i Norwegian
Obecność Easyjet na norweskim rynku lotniczym to dobra wiadomość dla wszystkich pasażerów, nie tylko tych, którzy nie planują lotów do Genewy lub Mediolanu. Konkurencja wymusza na innych przewoźnikach obniżkę cen biletów, na czym skorzystać mogą wszyscy pasażerowie.