Skip to main content

Norweski rząd chce zwiększyć dodatek mieszkaniowy oraz przyznać pomoc finansową studentom, aby w ten sposób pomóc w opłaceniu wysokich rachunków za prąd.

ARTYKUŁ ZOSTAŁ ZAKTUALIZOWANY, NA DOLE STRONY ZNAJDUJĄ SIĘ INFORMACJE O ROZWIĄZANIACH WPROWADZONYCH 11 GRUDNIA.

W ostatnich tygodniach ceny energii elektrycznej w Norwegii znacząco poszły w górę. O sprawie pisaliśmy w TYM ARTYKULE. W wielu regionach kraju odbiorcy energii elektrycznej są zszokowani rachunkami kilkakrotnie większymi od przeciętnej. Politycy partii opozycyjnych biją na alarm, że dla osób o niewielkich dochodach tak drastyczne podwyżki mogą się skończyć popadnięciem w spiralę długów. Komornicy już sygnalizują, że znacząco wzrosła liczba osób, które nie są w stanie na czas opłacać faktur za energię.

Tej jesieni ceny prądu w Norwegii osiągnęły jeden z najwyższych poziomów w historii. Dziennikarze policzyli, że w najdroższych porach dnia (ceny zmieniają się z godziny na godzinę, w zależności od zapotrzebowania rynku) wzięcie prysznica w środkowej Norwegii kosztowało 26 NOK. Bardziej ekonomiczne było wtedy wykupienie miesięcznego abonamentu na siłowni w celu korzystania tam wyłącznie z prysznica, niż mycie się u siebie w domu.

Większy dodatek mieszkaniowy

W związku z tym rząd przedstawił dwie propozycje pomocy dla osób, które z powodu wysokich cen prądu popadają w kłopoty finansowe. Po pierwsze, chce tej zimy znacząco zwiększyć dodatek mieszkaniowy (bostøtten). O ten dodatek mogą się starać osoby powyżej osiemnastego roku życia zamieszkujące mieszkania o określonych wymaganiach (osobne wejście, własna łazienka i toaleta, kuchnia oraz miejsce do wypoczynku) i posiadające nie większy dochód niż 20 771 NOK miesięcznie na domownika.

Rząd chce zwiększyć dodatek o 1500 NOK w okresie od grudnia do marca. Dodatkowo przeznaczy 100 milionów NOK na dopłaty dla osób, które korzystają z pomocy socjalnej, ale nie spełniają warunków do uzyskania dodatku mieszkaniowego.

Potrzebujesz więcej informacji o zasiłku mieszkaniowym? Chcesz złożyć wniosek? Zajrzyj do naszej sekcji DODATEK MIESZKANIOWY W NORWEGII i przeczytaj artykuł MIESZKASZ W NORWEGII I ZNALAZŁEŚ SIĘ W CIĘŻKIEJ SYTUACJI MATERIALNEJ?

Dopłata dla studentów

Druga propozycja to dopłaty dla studentów, którzy udokumentują duży wzrost wydatków na energię elektryczną. Będą oni mogli otrzymać 3000 NOK dodatkowej pożyczki, z czego 1200 NOK w formie stypendium. Pieniądze będą wypłacane przez Lånekassen począwszy od stycznia przyszłego roku.

Ciężka zima

Opozycja krytykuje te rozwiązania uważając je za zbyt skromne. Punktuje, że osoby, które nie pobierają dodatku mieszkaniowego, będą musiały radzić sobie same. W tym samym czasie firmy zajmujące się produkcją i dostarczaniem energii notują rekordowe zyski, na czym zyskuje budżet państwa.

Część polityków uważa, że pomoc przychodzi zbyt późno i nie dotyczy wielu grup społecznych. Partia Postępu, Zieloni i Rødt przedstawiają własne propozycje rozwiązania problemu i domagają się od rządu zwiększenia środków na pomoc wszystkim tym, którym przez wysokie rachunki za energię trudno będzie dopiąć domowy budżet.

W tej sprawie można się spodziewać kolejnych zmian, bowiem presja społeczna jest wyjątkowo silna. Rekordowo droga energia elektryczna to problem, który dotyczy wszystkich mieszkańców Norwegii, tak samo osoby prywatne, jak i na przykład drobnych przedsiębiorców nieposiadających rezerw finansowych. Firmy, które ponoszą duże koszty, będa podnosić ceny swoich usług, co wkrótce może się odbić na całej gospodarce.

AKTUALIZACJA

11 grudnia norweski rząd wprowadził nowe rozwiązania kryzysowe. Zdecydowano, że przeznaczy 5 mld NOK, aby pokryć połowę kwoty rachunków za prąd, w sytuacji, gdy cena energii przekracza 0,70 NOK za kilowatogodzinę. Tak ma się stać w grudniu tego roku, a następnie styczniu, lutym i marcu 2022. W praktyce oznacza to rachunek za energię mniejszy o co najmniej kilkaset koron.

Większośc odbiorców energii elektrycznej cieszy się z tego rozwiązania. Uwagi zgłaszają już jednak spółdzielnie mieszkaniowe (borettslag) posiadające wspólnego dostawcę prądu. Ponieważ mają one numery organizacyjne, mogą nie zostać włączone do owego rozwiązania rządowego, co oznaczałoby, że mieszkańcy wspólnot nie otrzymają pomocy w opłaceniu rachunków za prąd. Rząd obiecuje doprecyzować nowe przepisy na korzyść mieszkańców spółdzielni.