Skip to main content

Geiranger – co zobaczyć?

Uwielbiasz przyrodę i marzysz o tym, żeby obejrzeć najpiękniejsze miejsca na świecie? Niewątpliwie na Twojej liście powinien znaleźć się Geirangerfjord. To jeden z najwspanialszych fiordów, które znajdują się w Norwegii. Geiranger to jedyna zamieszkana wieś, która znajduje się w jego pobliżu. Warto ją odwiedzić, ponieważ istnieje ryzyko, że niedługo zniknie z powierzchni Ziemi. Dowiedz się więcej z poniższego tekstu.

Geiranger w Norwegii – mała dawka historii 

Geiranger to niewielka wieś umiejscowiona na brzegu fiordu Geirangerfjord. Pierwsze wzmianki o tej wsi pochodzą z początków XVII wieku. Pozostałościami po dawnych mieszkańcach są niewielkie opuszczone osady umieszczone na zboczach gór.  

Według legend tamtejsi mieszkańcy przywiązywali dzieci do palików w celach bezpieczeństwa. Dzięki temu nie spadały z urwiska i można było uniknąć tragedii. Ostatnie osoby wyprowadziły się stamtąd w drugiej połowie XX wieku. Opustoszałe domostwa są obecnie objęte opieką przez różne stowarzyszenia miłośników fiordów. 

 

Obecnie dolinę zamieszkuje ok. 250 osób, które utrzymują się głównie z turystyki. Na terenie tej miejscowości działają: 

  • restauracja, 
  • sklep z pamiątkami, 
  • 5 hoteli, 
  • min. 10 pól namiotowych. 

To sprawia, że można przyjemnie spędzić tam urlop i odpocząć. 

Znajduje się tam również trzeci co do wielkości port statków wycieczkowych w Norwegii. Geiranger przyjmuje ich od 140 do 180 rocznie. Przez to w sezonie może tam być nieco tłocznie, jednak wystarczy odejść na bok, aby zażyć nieco spokoju. 

 

Podróż do Geiranger – jakie jest ryzyko? 

Geiranger cieszy się popularnością nie tylko ze względu na malownicze fiordy udekorowane wodospadami i otoczone niezwykłymi, strzelistymi górami. Teren ten jest nieustannie zagrożony przez oberwanie się pobliskiej góry Åkerneset, która jest jednym z najbardziej podatnych na lawiny obszarów w Norwegii. Geiarnger na skutek osunięcia się skał może w kilkanaście minut znaleźć się pod kilkudziesięciometrową falą wody i zostać całkowicie zatopione. Dlatego też warto pośpieszyć się z wizytą w tym miejscu. 

 

Ryzyko powstania tsunami jest tam dość wysokie. Góra jest w ciągłym ruchu, a szczelina z każdym rokiem się powiększa. W zapobieganiu katastrofie nie pomagają również liczne trzęsienia ziemi, które systematycznie zdarzają się na terenie Norwegii. Pomimo to nie należy obawiać się podróżowania w to miejsce.  

  • Osuwiska na szczycie góry nie pojawiają się nagle – najpierw występuje szereg ostrzeżeń, które świadczą o zmianie w ułożeniu skał. Pozwala to zyskać nieco czasu na przygotowanie się do ewentualnej ewakuacji. 
  • Na terenie wsi pracuje firma Åkes Tafjord Contingency IKS, która nieustannie monitoruje osuwiska. Jej siedziba mieści się w Stranda w Sunnmøre.  
  • System wykorzystywany do monitorowania stanu góry jest jednym z najbardziej nowoczesnych na świecie. Ponadto specjaliści z instytutu współpracują z geologami z całego świata, dzięki czemu dysponują szeroką wiedzą z zakresu osuwisk. 
  • W przypadku niepokojącej sytuacji system uruchomi syreny, a mieszkańcy otrzymają stosowne powiadomienia z instrukcją, jak się zachować, aby ewakuacja przebiegła szybko i bez większych problemów.  

Warto jednak pamiętać, że natura jest nieprzewidywalna, a do ostatnich osuwisk w okolicy doszło nie tak dawno. 

 

Tsunami w Geiranger – kiedy do niego doszło? 

Dotychczas tsunami nie dotknęło bezpośrednio Geiranger. Jednak do poważnej katastrofy doszło do oddalonego o 50 km Tafjord. Miało to miejsce w 1934 roku. Wówczas z góry Langhamaren oberwało się osuwisko o objętości od 2 000 000 do 3 000 000 m3 skał. Spowodowało to falę o wysokości 64 m, która dotknęła Tafjord i Sylte. Zabrała ze sobą 40 ofiar. Była to jedna z największych klęsk żywiołowych w Norwegii. 

W sumie w XX wieku zanotowano trzy tego typu katastrofy na terenie Norwegii. Na ich skutek życie straciło łącznie 175 osób. Specjaliści są pewni, że będą się one zdarzać także w przyszłości, dlatego okoliczni mieszkańcy są regularnie szkoleni, w jaki sposób zachować się, gdyby doszło do takiej sytuacji. 

 

Geolodzy szacują, że osuwisko w Geiranger spowoduje falę o wysokości nawet 85 m. Mieszkańcy będą mieć szanse na uratowanie się tylko jeśli zdążą uciec w góry. Osoby przebywające na wycieczkowcach mogą tego nie przeżyć. Katastrofę tę porównuje się do zdarzenia na Alasce w zatoce Lituya w 1985 roku. Wtedy osuwisko wywołało falę tsunami o wysokości ponad 500 m.

Geiranger w Norwegii – jak tam dotrzeć? 

Do Geiranger najłatwiej jest dostać się drogą morską, czyli na pokładzie jednego ze statków. Kursują one regularnie, więc nie ma większych problemów z dotarciem na miejsce. Jeśli jakieś się pojawią, zgłoś się do nas. Zajmujemy się sprawami polsko-norweskimi i pomożemy w wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości.  

Do wsi prowadzi także droga nr 63. Warto jednak pamiętać, że przez większość miesięcy jest zawalona śniegiem, więc przejazd przez nią nie jest możliwy. 

 

Geiranger – atrakcje, z jakich można skorzystać 

Chcesz aktywnie spędzić czas w Geiranger? Atrakcje tego miejsca z pewnością Ci się spodobają. Jedną z nich bez wątpienia jest możliwość podziwiania słynnego fiordu. Ze statku można podziwiać nie tylko monumentalne zbocza, ale także liczne wodospady, np. Storseterfossen i Storfossen. Najpiękniej wyglądają one wiosną, gdy w górach topnieje śnieg.  

 

Wśród innych atrakcji w Geiranger można wymienić: 

  • szlak na Dalsnibba, czyli szczyt górski o wysokości 1476 m, 
  • wyprawę do Mollsvatnet, czyli krystalicznego jeziora położonego niedaleko wsi, 
  • lot helikopterem nad fiordem i okolicznymi górami – opcja dostępna głównie latem, 
  • spływ kajakowy po fiordzie z przewodnikiem – zapewni niezapomniane przeżycia! 

Ze wsi regularnie kursują także autobusy wycieczkowe. Można nimi dotrzeć do najbardziej znanych punktów widokowych np. na Drogę Orłów i na Dalsnibbę.

Geiranger – zabytki, które warto zobaczyć 

Fiord i niezwykłe skały to nie jedyne atrakcje Geiranger. Coś dla siebie znajdą tutaj także fani zabytków. Wśród najbardziej znanych jest oczywiście dawna farma Skagefla, która jest umieszczona na zboczu góry. Spacer tam zapewni niesamowite wrażenia zwłaszcza fanom historii. Innymi równie ciekawymi obiektami są: 

  • Westeras Gard – jest to niewielka osada umieszczona na górze z widokiem na Geiranger. Mimo upływu lat gospodarstwo nadal jest czynne. Ludzie zajmują się tam głównie hodowlą lam, owiec i kóz; 
  • Flydalsjuvet – to punkt widokowy, którego główną atrakcją jest instalacja „Fjordsetet” w formie drewnianego tronu. Odsłoniła go królowa Sonja w 2003 roku; 
  • kościół parafialny – znajduje się na końcu Geirangerfjorden. Jest wykonany z drewna. Został wybudowany w 1842 roku na planie ośmiokąta. Ma niewielkie wymiary i mieści zaledwie 165 osób. Panuje tam niezwykły klimat, dlatego warto się tam zatrzymać. 

Będąc w Norwegii w Geiranger nie zapomnij wstąpić do… punktu informacji turystycznej. Choć nie jest on zabytkiem, znajdziesz tam szereg ciekawostek na temat regionu.  

 

Chcesz zacząć pracować wśród gór nad brzegiem fiordu? Zgłoś się do nas. Zajmiemy się uznaniem kwalifikacji zawodowych, dzięki czemu łatwiej będzie Ci znaleźć tam zatrudnienie. 

 

Odwiedź Geiranger, zanim całkowicie zniknie pod taflą wody. Gwarantujemy, że widoki zapierają dech w piersiach!