Skip to main content

Wczoraj w Bergen doszło do tragicznych wydarzeń, w wyniku których śmierć poniosła jedna osoba, zaś druga została ranna.

W poniedziałek w godzinach porannych dwie osoby zostały przewiezione do szpitala uniwersyteckiego Haukeland po tym, jak zostały ranione nożem w biurze NAV Årstad w Bergen. Niestety, jedna z nich – kobieta w wieku około pięćdziesięciu lat – wkrótce zmarła w wyniku odniesionych ran. Druga ofiara ataku, kobieta w wieku około trzydziestu lat, odniosła stosunkowo niegroźne obrażenia.

Urzędniczki zaatakował petent, który tego dnia miał umówione spotkanie w NAV. Policjanci, którzy na miejsce ataku dotarli cztery minuty po otrzymaniu zgłoszenia, aresztowali sprawcę.

Niestabilny psychicznie sprawca

Według doniesień norweskich mediów sprawcą jest mieszkaniec Bergen w wieku około 30-tu lat. Mężczyzna ma norweski paszport, pochodzi z Libii, jeszcze niedawno był studentem. Z relacji jednego z jego sąsiadów wynika, że chodzi o osobę będącą w niestabilnym stanie psychicznym. Sąsiad powiedział dziennikarzom, iż kilka tygodni wcześniej zgłosił policji niepokojące zachowanie mężczyzny. Napastnik miał wtedy podkładać ogień w okolicy i dziwnie się zachowywać.

Sprawca ataku jest przesłuchiwany przez policję.

Agresja wobec urzędników

Każdy z urzędników NAV rozpatruje rocznie setki spraw. Do jego zadań należy między innymi procedowanie wniosków osób leczących się z uzależnień, cierpiących na choroby psychiczne, czy otrzymujących socjalne wsparcie w wyniku różnych form niepełnosprawności intelektualnej.

W ciągu ostatnich 6 lat liczba odnotowanych gróźb karalnych wobec urzędników NAV wzrosła o 22%. W skali kraju biuro w Årstad/Bergen jest jednym z najbardziej narażonych na agresję. Dziennikarze gazety „VG” dotarli do dokumentów, z których wynika, iż pracownicy tej placówki regularnie otrzymywali groźby od szeregu petentów. Na przykład w 2012 roku mężczyzna, który bezskutecznie domagał się zwiększenia kwoty zasiłku socjalnego, odgrażał się, że zabije wszystkich urzędników i „rozkwasi im gęby”. W kolejnych miesiącach zadzwonił do biura ponad 800 razy. Jego sprawa była znana policji, został skazany między innymi za groźby karalne i wymachiwanie nożem w miejscu publicznym.

W lokalu NAV, gdzie doszło do ataku, odbędzie się dziś spotkanie kryzysowe dla zatrudnionych tam osób.