Każdy podróżnik, który wybiera się za granicę, sprawdza nie tylko ceny transportu czy noclegu, ale także koszty żywności, paliwa czy ubrań. Na podstawie zebranych informacji może oszacować, jak drogi będzie wyjazd oraz to, ile gotówki powinien przygotować. Jest to bardzo ważne, ponieważ w niektórych krajach, zwłaszcza skandynawskich, życie jest znacznie droższe niż w Polsce. Dowiedz się, ile wynoszą ceny w Norwegii w 2022 roku.
Norwegia jako jedyny kraj skandynawski nie należy do Unii Europejskiej. W związku z tym na półkach w sklepach nie znajdziesz wielu produktów popularnych europejskich marek, co sprawia, że wybór jest znacznie ograniczony. W zamian za to sklepy oferują wiele żywności pochodzenia lokalnego, zatem możesz odkryć nowe smaki. Jednak to nie jedyna różnica pomiędzy norweskimi a polskimi sklepami. Duża rozbieżność jest także pomiędzy cenami produktów w Polsce i Norwegii. W sklepach w Skandynawii są one znacznie wyższe.
Ceny żywności w Norwegii – ile zapłacisz za zakupy w sklepie spożywczym?
Jednym z pierwszych pytań wielu Polaków po przyjeździe do Skandynawii jest to, ile kosztuje chleb w Norwegii. Niestety można zostać niemile zaskoczonym, ponieważ cena jest dość wysoka – za jeden bochenek trzeba zapłacić 25 NOK, co w przeliczeniu na złotówki wynosi nieco ponad 12 PLN.
Jednak to nie jedyny produkt, za który trzeba zapłacić więcej niż w Polsce. Ceny jedzenia w Norwegii prezentują się następująco:
- 1 bułka pszenna to 6 NOK, czyli ok. 3 PLN,
- 1 kg sera żółtego to 100 NOK, czyli ok. 50 PLN,
- 200 g masła to 23 NOK, czyli ok. 11 PLN,
- 10 jaj to 30 NOK, czyli ok. 15 PLN,
- 1 kg pomidorów to 35 NOK, czyli ok. 17 PLN,
- 1 kg ogórków to 40 NOK, czyli ok. 20 PLN,
- 1 l mleka to 17 NOK, czyli ok. 8 PLN,
- 1 l oleju to 18 NOK, czyli ok. 8,5 PLN,
- 1 tabliczka czekolady to 35 NOK, czyli ok. 17 PLN,
- 1 kg mięsa mielonego to 82,5 NOK, czyli ok. 40 PLN,
- 1 kg fileta z kurczaka to 120 NOK, czyli ok. 60 PLN,
- 1 kg ryby to 150 NOK, czyli ok. 70 PLN.
Nic dziwnego, że ceny jedzenia w Norwegii są dla wielu osób dużym szokiem. Produkty spożywcze są tam znacznie droższe niż w Polsce, więc zanim wyruszysz do sklepu, powinieneś przygotować się na spory wydatek. Dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą na pierwsze zakupy zapasowej gotówki. Dzięki temu na pewno będziesz mógł kupić wszystko to, czego potrzebujesz, i unikniesz nieprzyjemnych sytuacji związanych z brakiem wystarczających środków.
Zastanawiasz się, gdzie zrobić zakupy? Dwoma najpopularniejszymi sklepami z żywnością w Norwegii są KIWI i Rema1000. To tzw. sieciówki, które nie dysponują szerokim asortymentem, ale ceny są w nich umiarkowane. Wśród bardziej „prestiżowych” miejsc wymienia się Coop i Meny, gdzie można znaleźć więcej produktów, jednak zakupy tam są nieco droższe.
W wielu miastach funkcjonują także sklepy z żywnością sprowadzaną z innych państw. Można znaleźć miejsca z produktami azjatyckimi, a nawet polskimi. Kosztują one więcej niż w krajach, z których pochodzą, jednak to dobra alternatywa dla osób, które tęsknią za rodzimymi smakami.
Cena piwa w Norwegii – ile kosztuje alkohol?
Zakup alkoholu w Norwegii nie jest ani tak prosty, ani tak tani jak w Polsce. Mocne trunki, np. wódka, whisky czy wino, są dostępne tylko w jednej sieci – Vinmonopolet. Jej sklepy znajdują się w większości dużych miast. Natomiast piwo jest dostępne w asortymencie prawie każdego marketu.
Zastanawiasz się, ile trzeba zapłacić za alkohol? Ceny są dość zaskakujące:
- 0,5 l wódki to 240 NOK, czyli ok. 120 PLN,
- 0,75 l wina to 120 NOK, czyli ok. 60 PLN,
- 0,5 l piwa to 29 NOK, czyli ok. 15 PLN.
Warto pamiętać, że ceny to nie jedyna zaskakująca rzecz dotycząca zakupu alkoholu w Norwegii. Według tamtejszych przepisów trunki mogą być sprzedawane jedynie od poniedziałku do piątku do godziny 20.00, a w soboty – do 18.00. W niedzielę nie ma możliwości zakupu mocnego alkoholu. Ograniczenia wiekowe w sprzedaży alkoholu również znacząco różnią się od tych, które mamy w Polsce. W Norwegii osoby od 18. do 19. roku życia mogą wybrać wyłącznie trunki z zawartością alkoholu poniżej 22%. Mocniejsze napoje mogą kupić wyłącznie osoby, które ukończyły 20 lat.
Nie należy kupować alkoholu bez dowodu osobistego. Jest on bardzo często sprawdzany – bez niego sprzedawca nie poda Ci żadnego trunku, nawet jeśli nie wyglądasz na nastolatka.
Czytaj więcej: Tańsze napoje i przeprawy promowe, czyli co zmieni się w lipcu.
Ceny paliwa w Norwegii – ile trzeba zapłacić za tankowanie?
Piękne fiordy i niezwykła polodowcowa rzeźba terenu zachęcają do podróżowania po Norwegii. Najłatwiej i najszybciej jest poruszać się samodzielnie samochodem. Drogi w Norwegii są solidnie wykonane, a przepisy dość rygorystyczne, zatem podróżowanie autem jest bardzo bezpieczne i komfortowe.
Jednak zanim wyruszysz w drogę, trzeba zatankować pojazd. Zastanawiasz się, ile zapłacisz za paliwo? W 2022 roku w Norwegii ceny paliwa są dość wysokie, co wynika nie tylko z sytuacji epidemiologicznej, ale także politycznej. Według danych z 4 kwietnia 2022 r. ceny za 1 l różnych paliw prezentują się następująco:
- benzyna – 21,66 NOK, czyli ok. 10,50 zł,
- diesel – 21 NOK, czyli ok. 10 zł,
- LPG – 13,19 NOK, czyli ok. 6,50 zł.
Jednocześnie wybierając się do Norwegii samochodem, trzeba pamiętać o małej dostępności stacji paliw, zwłaszcza na północy kraju. Zdarza się, że punkty sprzedaży paliw są od siebie oddalone nawet o 100 km, dlatego nie należy zwlekać z tankowaniem. Dodatkowo każdy podróżujący autem po Norwegii powinien pamiętać, że stacje paliw nie są otwarte przez całą dobę, tak jak w Polsce. Wiele z nich zamyka się o 22:00, rzadziej jest to 24:00. Dlatego trzeba być zawsze dobrze przygotowanym.
Ceny w Norwegii za artykuły higieniczne – ile może wynieść rachunek za potrzebne produkty?
Nieodłącznym elementem codziennych zakupów są artykuły higieniczne. W Norwegii ceny za te produkty także są dość wysokie. Oto ceny podstawowych artykułów:
- pasta do zębów i szczoteczka popularnej marki trzeba – ok. 33 NOK, czyli ok. 16 PLN,
- szampon do włosów Head&Shoulders – ok. 55 NOR, czyli ok. 24 PLN,
- papier toaletowy – ok. 30 NOK, czyli ok. 13 PLN,
- prezerwatywy – od ok. 30 do 100 NOK, czyli 13–45 PLN,
- test ciążowy – od ok. 50 do 120 NOK, czyli 22–53 PLN.
Jednocześnie warto pamiętać, że ceny te mogą się różnić w zależności od wybranej sieci sklepów oraz od miejscowości. W mniejszych północnych wsiach koszty zakupu tych produktów mogą być wyższe – podobnie jak w Polsce.
Zakupy w Norwegii – jak zaoszczędzić?
Koszt zakupu żywności w Skandynawii jest dość wysoki, zatem nic dziwnego, że wiele osób szuka sposobu na to, żeby zaoszczędzić. Na szczęście jest to dość łatwe, ponieważ w norweskich sklepach można znaleźć specjalne kosze lub miejsca w lodówkach z przecenioną żywnością. Są to pełnowartościowe produkty, których data ważności właśnie się kończy lub upłynęła, ale mimo to można je bezpiecznie spożywać.
Warto tam zaglądać, ponieważ można znaleźć wiele ciekawych wyrobów, które normalnie kosztują dużo. Dzięki temu rozwiązaniu można nie tylko wzbogacić swoją dietę, ale także zaoszczędzić i zmniejszyć ilość wyrzucanego jedzenia.
Czytaj więcej: Ceny mieszkań w Norwegii w 2021 r. – jak się kształtują?
Życie w Norwegii – czy jest drogie?
Przeliczając ceny produktów spożywczych i higienicznych oraz paliw z NOK na PLN można odnieść wrażenie, że życie w Norwegii jest naprawdę drogie. Jednak czy jest tak naprawdę? Dla mieszkańców kraju, którzy zarabiają w tamtejszej walucie, zakupy są raczej tanie. Średnie wynagrodzenie w tym kraju wynosi 47000 NOK. Jest to wystarczająco dużo, aby spokojnie wypełnić lodówkę dobrej jakości żywnością, zatankować bak w samochodzie i jeszcze zaoszczędzić. Dobrze to widać na przykładzie ceny chleba.
Jeden bochenek norweskiego pieczywa to 25 NOK, co stanowi 0,05% miesięcznej wypłaty. Natomiast w Polsce średnie wynagrodzenie wynosi 5888 zł, a jeden chleb kosztuje 5 zł. Oznacza to, że osoby muszą wydać ok. 0,08% swojej wypłaty na bochenek.
Wniosek nasuwa się sam – pomimo że w Norwegii ceny w sklepach osiągają dość wysoki poziom, nie obciążają budżetów domowych tamtejszych mieszkańców.
Norwegia to wspaniały kraj, który warto odwiedzić i spędzić w nim nieco czasu. Jednak jeśli nie planujesz tam zostać i pracować, przygotuj się na spory wydatek – dla podróżujących ceny w sklepach są dość zaskakujące, a zakupy mogą znacząco uszczuplić wakacyjny budżet. Warto o tym pamiętać.
