Wysokie zarobki, perspektywa lepszych warunków życia, bezpieczeństwo – to wszystko sprawia, że wiele osób podejmuje decyzję o wyjeździe z Polski. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza kraje skandynawskie, przez wielu uznawane dziś za ziemię obiecaną. Czy rzeczywiście życie w Norwegii wygląda tak kolorowo? Jak kształtują się tam zarobki oraz ile mniej więcej wynosi obecnie miesięczny koszt utrzymania w Norwegii?
Kilka słów o tym, jak się żyje w Norwegii
Wysoki poziom życia, niskie bezrobocie, świetne warunki, wyjątkowy system edukacji… Często możemy usłyszeć, że jeśli szukamy swojego miejsca na ziemi, idealna będzie właśnie Norwegia. Koszt utrzymania jest tam jednak większy, niż w przypadku Polski – czy rekompensują to wyższe zarobki? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jak się żyje w Norwegii. Część osób bardzo chwali sobie wyjazd do tego kraju, inni z kolei deklarują chęć powrotu do ojczyzny. Nie bez powodu jednak w rankingu najszczęśliwszych państw w pierwszej piątce znajduje się właśnie Norwegia. Życie w krajach skandynawskich różni się jednak nieco od życia w Polsce. Warto brać pod uwagę nie tylko potencjalne zarobki i koszty życia. Przed wyjazdem zdecydowanie trzeba poznać też opinie osób, które od dłuższego czasu mieszkają nie tylko w stolicy Norwegii, ale również mniejszych miejscowościach.
Życie i praca w Norwegii – ile możesz zarobić?
Jeśli chodzi o kraje najczęściej wybierane przez Polaków jako kierunek emigracji, zdecydowanie na szczycie listy znajduje się Norwegia. Koszt wyjazdu w przypadku pracy sezonowej nie jest wysoki, natomiast zarobki – kuszące. Przeciętne wynagrodzenie wynosi około 38 000 brutto koron norweskich, co w przeliczeniu na złotówki daje zawrotną kwotę mniej więcej 17 000 złotych! Zanim jednak zacznie się wydawać w myślach zarobione tysiące, lepiej ostudzić nieco swój zapał. W krajach takich jak Norwegia koszt życia jest bowiem o wiele wyższy, niż w Polsce, więc należy liczyć się też z większymi wydatkami. Życie i praca w Norwegii wymagają także znajomości języka norweskiego; o ile w stolicy i w dużych miastach można porozumiewać się w języku angielskim, to jednak opanowanie podstawowych zwrotów norweskich jest wręcz niezbędne – zwłaszcza w przypadku mniejszych miejscowości.
Ile kosztuje życie w Norwegii?
Osoby decydujące się na wyprowadzkę z Polski powinni zwrócić uwagę nie tylko na zarobki, ale przede wszystkim na to, ile kosztuje życie w Norwegii. Dopiero po zsumowaniu wydatków na mieszkanie, jedzenie i inne potrzeby można oszacować, czy pensja będzie wystarczająca oraz czy uda się zaoszczędzić cokolwiek. Jakie są zatem koszty życia w Norwegii?
Wynajem mieszkania w Norwegii
Podstawowym kosztem w przypadku wyprowadzki do innego kraju jest oczywiście koszt wynajmu domu lub mieszkania. Zwykle rośnie on, jeśli komuś zależy na mieszkaniu w stolicy lub w centrum większego miasta. Wyjątkiem od tej reguły nie jest także Norwegia – koszt wynajmu mieszkania będzie zależał między innymi od lokalizacji. Średnia cena wynajmu kawalerki w Oslo to aż 9950 NOK, czyli ponad 4000 złotych! Dużo tańszym rozwiązaniem jest wynajęcie pokoju (2-4 tys. NOK). Jeśli planuje się wyjazd z całą rodziną, z pewnością potrzebne będzie większe mieszkanie – tu trzeba przygotować się na koszt rzędu nawet 15000 NOK. W przypadku pracy sezonowej warto poszukać ogłoszeń firm oferujących zakwaterowanie – to oszczędzi konieczności poszukiwania kwatery.
Ceny żywności w Norwegii
Nawet jeśli wybrać się do Norwegii z zapasami z ojczyzny, w końcu każdego dopadają wydatki na jedzenie. Zakupy można zrobić zarówno w marketach, jak i w lokalnych sklepach, więc ceny mogą różnić się między sobą. Trzeba przygotować się jednak na to, jak drogim krajem jest Norwegia. Koszt jedzenia dla jednej osoby to około 3 000 NOK (czyli jakieś 1300 zł) miesięcznie. Za chleb płaci się plus – minus 35 NOK, mleko to wydatek rzędu 30 NOK (około 13 zł), jajka – 38 NOK za 12 sztuk, kilogram ryżu – 37 NOK (czyli 16 zł). Nie ma się co zatem dziwić, że wiele osób wyjeżdżających do pracy sezonowej zabiera ze sobą produkty sypkie, herbatę czy konserwy. Jeśli chodzi o alkohol, mocniejsze trunki kupić można jedynie w sklepach monopolowych, a te otwarte są od poniedziałku do piątku do godziny 18.00, a w soboty – do 15.00. W marketach dostępne jest tylko piwo w cenie około 35 NOK za 0,33l (16 zł). Paczka papierosów to wydatek rzędu 50 zł, co stanowi mocny argument za rzuceniem palenia. Wybierając się na obiad do restauracji, trzeba być gotowym na spory wydatek: pizza kosztuje jakieś 180 NOK, a ceny w popularnych lokalach są zdecydowanie wyższe.
Ile kosztuje komunikacja w Norwegii?
Komunikacja miejska w Norwegii jest dosyć droga: jednorazowe bilety kosztują około 33 NOK, a w ofercie dostępne są także bilety okresowe. Ceny benzyny i oleju napędowego mogą różnić się w zależności od kursu na giełdzie i mieszczą się w granicach 15 – 16 NOK. Uwaga – nie wszędzie zatankuje się gaz, dlatego każdy, kto planuje przemieszczać się w Norwegii własnym samochodem z instalacją gazową, powinien wcześniej sprawdź lokalizacje stacji LPG.
Życie w Norwegii – inne wydatki
Ceny artykułów higienicznych i kosmetyków w Norwegii są nieco wyższe od tych, które widuje się w polskich sklepach: szampon kosztuje około 25 zł, pieluchy – 12 zł za 31 sztuk, a pasta do zębów około 13 zł. Norweskie szkoły zapewniają dzieciom bezpłatne podręczniki i przybory szkolne, zapłacić należy natomiast za zajęcia dodatkowe i pobyt w świetlicy. Norweski system ubezpieczeń społecznych wymaga pokrywania części kosztów leczenia. Można korzystać z opieki medycznej na podstawie karty EKUZ lub ubezpieczenia społecznego; za wizytę u lekarza rodzinnego płaci się mniej więcej 150 – 200 NOK, u specjalisty – jakieś 200 NOK.
Zasiłki socjalne w Norwegii – na co można liczyć?
NAV, czyli norweski Urząd Pracy i Opieki Społecznej, to instytucja rozpatrująca i wypłacająca zasiłki. Przysługują one wszystkim członkom norweskiego systemu ubezpieczeń społecznych. Rodzice lub opiekunowie dzieci poniżej 18. roku życia mogą pobierać zasiłek rodzinny, dodatkowo można także otrzymywać zasiłek rodzicielski, opiekuńczy czy jednorazową zapomogę (odpowiednik polskiego becikowego). Przysługuje również zasiłek socjalny oraz chorobowy i różnego rodzaju zapomogi.