Związkowcy z Unio domagają się podwyżek dla swoich członków zatrudnionych na państwowych posadach, w tym nauczycieli, policjantów oraz meteorologów. Ich protest ma praktyczne konsekwencje dla pasażerów w ruchu lotniczym.
Strajk norweskiego związku zawodowego Unio rozpoczął się 24 maja i od tego czasu dwukrotnie się zaostrzył. Przedstawiciele związku tłumaczą, że dwa lata temu wspólnie z Akademikerne wywalczyli dla swoich członków korzystną umowę zbiorową, która gwarantowała im stały i odpowiedni do inflacji wzrost płac. W tym roku rząd zaproponował im gorsze rozwiązanie, na które nie chcą się zgodzić.
Podczas gdy przedstawiciele szkolnictwa wyższego i świata naukowego porozumieli się z rządem, Unio nie składa broni. Do strajku wezwano już ponad 3300 członków, w tym między innymi policjantów, nauczycieli oraz meteorologów. W związku ze strajkiem pod znakiem zapytania stoi część egzaminów dla studentów. Od jutra protest ma się zaostrzyć.
Możliwe utrudnienia na lotniskach
Już kilka dni temu zapowiadano, że strajk będzie odczuwalny na dwóch norweskich lotniskach, w Oslo oraz Bergen. Od poniedziałku na Gardermoen, Flesland, ale też Sola, kolejki do kontroli są dłuższe niż zwykle, bo pasażerów obsługuje mniej personelu. Na wspomnianych lotniskach strajkują policjanci, wolniejsza jest kontrola paszportowa i częściowo bagażowa.
Następnie do strajku wezwano ośmiu meteorologów z Oslo i Bergen. Ich nieobecność w pracy może już od jutra znacząco utrudnić ruch lotniczy. Bez szczegółowej prognozy pogody lotnictwo cywilne i wojskowe nie może korzystać ze swoich maszyn. Instytut Meteorologiczny szuka rozwiązania zapasowego, ale jednocześnie nie wiadomo, jak sytuacja się rozwinie. I nie chodzi tylko o Oslo i Begen, bez opieki meteorologicznej mogą być regiony Vestlandet i Trøndelag oraz obszar Morza Północnego.
Lecisz poza UE? Zaplanuj więcej czasu
Jeśli w nadchodzących dniach zamierzasz podróżować z lub do norweskiego lotniska, sprawdź informacje na jego stronie internetowej. W Bergen, Stavanger oraz Oslo zalecane jest przybycie na lotnisko wcześniej niż zwykle, szczególnie dla podróżnych planujących podróż poza Unię Europejską. To dlatego, że znacznie wydłużył się czas kontroli paszportowej. Oczekiwanie na kontrolę paszportową może w czasie strajku trwać nawet 2-3 godziny. Jeśli zatem już wybierasz się na wakacje, na przykład do Egiptu czy Turcji, czyli krajów nieunijnych, przed wylotem do których należy okazać paszport, staw się na lotnisku dużo przed czasem. Jeśli lądujesz z kraju poza EU, nie zamawiaj od razu transportu z lotniska, bo możliwe, że wyjdziesz z terminalu dużo później niż pierwotnie planowałeś.